środa, 8 kwietnia 2015

Jak żegnano największego Polaka....

Uroczystości żałobne po śmierci Jana Pawła II był największym znanym  pogrzebem w dziejach świata, a zarazem największym zgromadzeniem chrześcijan w historii . Zgromadził także najliczniejszą w czasach współczesnych liczbę dostojników. Uczestniczyło w nim ponad 4 mln ludzi, w tym 4 królów, 5 królowych i ponad 200 prezydentów i premierów z całego świata, a także przedstawiciele największych religii m.in. duchowni islamscy i żydowscy. Ocenia się także, że za pośrednictwem mediów uroczystości żałobne śledziło 2 miliardy ludzi na całym świecie.




Jan Paweł II, czyli Karol Wojtyła to najbardziej znany i ceniony  na świecie Polak. W końcu odwiedził wszystkie kontynenty, a Watykan opuszczał aż 104 razy. Przemierzał odległe, zaszyte w głuszy zakątki Ziemi, wyruszał do ludzi ubogich i potrzebujących wsparcia. Dotarł w miejsca, gdzie wcześniej żaden papież nie postawił  nogi. Był pierwszym papieżem, który odwiedził protestancką Wielką Brytanie i jako pierwszy gościł w Białym Domu. Nie bez powodu nazywano go papieżem-pielgrzymem.

Został wybrany na następcę zmarłego Jana Pawła I, 22 października 1978 roku. Co ciekawe, był pierwszym po 455 latach biskupem Rzymu niebędącym Włochem oraz mając 58 lat został wybrany najmłodszym papieżem od czasu wyboru Piusa IX w 1846, który w chwili wyboru miał 54 lata. Był odpowiednim papieżem na nieodpowiednie czasy.  Druga połowa lat 70 i 80 XX, które przypadły na początek  pontyfikatu Karola Wojtyły, to czasy chaosu i zamętu, zimnej wojny i kryzysu.  Lecz papież nie pozostawał obojętny i rozpoczną walkę o pokój. Już rok po objęciu funkcji ojca świętego  wyruszył w pierwszą pielgrzymkę do komunistycznej Polski, gdzie krzyczał:

„Wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II, papież. Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, wołam w przeddzień Święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!
Głoszone przez niego nauki i  zabiegi przyczyniły się do zmian ustrojowych i upadku komunizmu w europejskich państwach bloku wschodniego, w tym także w Polsce. Podczas pielgrzymki do USA krytykował postawy kapitalistyczne, oraz wyzyskiwanie biednych państw przez bogate. W 1986 roku w Asyżu  modlił się wspólnie z przedstawicielami największych religii o pokój na świecie. Odwiedzał meczety, spotykał się z patriarchami, stawiał pierwsze kroki na drodze budowania ekumenizmu. Był papieżem wyjątkowym i niezmiernie wyczulonym na problemu ówczesnego świata. Istotnie zmienił świat.


Postępująca kilka lat choroba, ostatecznie zaatakowała 2 kwietnia 2005 roku. O godzinie 7;30 papież zaczął tracić przytomność. O godzinie 15;30  wyszeptał: „Pozwólcie mi iść do domu Ojca”. A już o 19 zapadł w śpiączkę, aparaty wskazywały na powolny zanik funkcji życiowych. Dokładnie o 21;37 czasu miejscowego, papieski lekarz Renato Buzzonetti stwierdził śmierć. Papież zmarł po apelu jasnogórskim w  9666 dniu swojego pontyfikatu. Przez wcześniejszych kilka dni wierni z całego świata z zapartym tchem wyczekiwali wiadomości z Watykanu o zdrowiu swojego papieża.


3 kwietnia, dzień po śmierci  kamerling Eduardo Somalo dał zgodę na zabalsamowanie ciała Jana Pawła II, które następnie ubrano w szaty papieskie i wystawiono na widok publiczny w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego. 4 kwietnia ciało przeniesiono do Bazyliki Świętego Piotra, gdzie wierni przybyli na pogrzeb mogli ostatni raz  zobaczyć, pomodlić się i pożegnać wielkiego ojca Kościoła.

Pogrzeb odbył się 8 kwietnia,  6 dni po śmierci. Zgodnie z wolą Jana Pawła II wyrażoną w testamencie jego ciało spoczęło w trumnie z prostych desek z drzewa cyprysowego (symbol nieśmiertelności). Msza żałobna rozpoczęła się o godzinie 10,  na Placu Św. Piotra. Koncelebrowanej przez tysiące biskupów, arcybiskupów i kardynałów przewodniczył kardynał  Joseph Ratzinger- późniejszy  Benedykt XVI. Po zakończeniu uroczystości, trumna z ciałem rozłożona dotąd na Placu Świętego Piotra, została przeniesiona do podziemi Bazyliki Św. Piotra, a  procesji przewodniczył kardynał kamerling - Eduardo Martinez Somalo. Tam w krypcie Jana XXIII, cyprysową trumnę włożono do drugiej- cynkowej, którą szczelnie zalutowano, a tę w trzecią wykonaną z drzewa orzechowego. Trumny zostały opatrzone watykańskimi pieczęciami i złożone w skromnym grobowcu o głębokości 1,7 m, przykrytym marmurową płytą z napisem „Ioannes Paulus II 16 X 1978 - 2 IV 2005”. Przy składaniu trumny uczestniczyli tylko zaufani współpracownicy papieża arcybiskupi: Stanisław Dziwisz i Piero Marini.

Grób Jana Pawła II w krypcie Jana XXIII


 W uroczystościach żałobnych pod Bazyliką Świętego Piotra uczestniczyło ponad 300 tys. wiernych z całego świata, w tym wielu przywódców państwowych. Wśród najbardziej znanych byli:  prezydent USA George W. Bush z żoną Laurą, byli prezydenci Bill Clinton i George Bush; premier Rosji, sekretarz generalny ONZ, prezydent i kanclerz Niemiec; król i królowa Hiszpanii. Polska również wystosowała oficjalną delegacje państwową, która liczyła 10 osób. A w jej skład weszli:  prezydent Aleksander Kwaśniewski z małżonką, premier Marek Belka, marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz, marszałek Senatu Longin Pastusiak, były prezydent Lech Wałęsa z małżonką, były premier Tadeusz Mazowiecki, były marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski i ambasador Polski w Watykanie Hanna Suchocka. Dodatkowo w uroczystościach żałobnych wzięła udział 240-osobowa delegacja polskiego sejmu i senatu. Prócz światowych znakomitości w całym Rzymie, przed specjalnie przygotowanymi ekranami papieża-Polaka żegnało od 4-5 mln pielgrzymów, przybyłych z całego świata. największą grupę liczącą 1,5 mln stanowili Polacy. Nawet uruchomiono specjalne połączenia Polska-Rzym, by umożliwić wiernym dojazd na pogrzeb rodaka. Nie zabrakło także przedstawicieli innych religii, którzy zjechali tłumnie do Watykanu. Wśród nich były takie osobistości jak: ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, przywódca duchowy prawosławia; Patriarcha ormiański z Turcji Mesrob II; dyrektor generalny Naczelnego Rabinatu Izraela Oded Wiener, czy Metropolita kaliningradzki i smoleński Cyryl, kierujący Wydziałem Stosunków Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego. Ocenia się także, iż za pośrednictwem mediów uroczystości żałobne śledziło 2 miliardy ludzi na całym świecie.

Na fioletowo zaznaczono państwa, których oficjalne delegacje przybyły na pogrzeb Jana Pawła II

Uroczystości żałobne  w wersjach lokalnych odbywały się na całym świecie, również w największych Polskich miastach, m.in. w Warszawie i Krakowie. I to nie tylko w kościołach, gdzie zbierano się na nabożeństwa, ale również na największych placach, np. na Placu Piłsudskiego w Warszawie, gdzie uroczystościom żałobnym patronował ówczesny prezydent miasta Lech Kaczyński. Sam pogrzeb transmitowany przez telewizję wyświetlano na ogromnych bilbordach, by umożliwić wiernym chociaż pośrednie uczestnictwo w uroczystościach. Takie bilbordy rozstawiono w Warszawie na Placu Piłsudskiego. Ludzie gromadzili się także w miejscach szczególnie związanych z Karolem Wojtyłą, na modlitwę i czuwanie. Przede wszystkim  pod papieskim oknem w Krakowie przy ulicy Franciszkańskiej 3, oraz w  rodzinnej miejscowość papieża-Polaka w Wadowicach.


Dodatkowo w Polsce, 3 kwietnia 2005 roku Rada Ministrów uchwałą nr 80/2005 wprowadziła żałobę narodową od  3 kwietnia do dnia pogrzebu. Na czas żałoby we wszystkich  miastach odwoływano imprezy, przedstawienia teatralne i koncerty. TVP przerwało transmisję Ligi Mistrzów. A stacje komercyjne takie jak TVN,  MTV, Jetix, czy VIVA Polska, zawiesiły nadawania swoich programów i wyświetlanie reklam do poniedziałku 4 kwietnia, na rzecz wspomnień o zmarłym rodaku, a także serwisów z gorącymi  informacjami z Watykanu. Kanały muzyczne przez cały tydzień serwowały stonowaną i spokojną muzykę. Politycy powstrzymywali się od publicznych sporów i kłótni. Głośnym wydarzeniem było podanie sobie ręki Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsy, podczas spotkania w Rzymie. Cała Polska i Świat żył tylko tym, co działo się w Watykanie.

Ciało Jana Pawła II, wystawione w Bazylice św. Piotra; w tle widać prezydentów USA: George’a W. Busha (z żoną Laurą), George’a H. W. Busha i Billa Clintona oraz sekretarz stanu Condoleezzę Rice i Andy’ego Carda

Po śmierci, Jana Pawła II zaczęto tytułować Wielkim. Tym przydomkiem Karola Wojtyłę utytułował jako pierwszy kardynał Angelo Sodano, w czasie mszy żałobnej dzień po jego śmierci. O Janie Pawle Wielkim pisał Tygodnik Powszechny, oraz największe publicystyczne i informacyjne stacje amerykańskiej telewizji-  CNN, Fox News, ABC, CBS,wszystkie głosiły - „John Paul the Great”. 
O przydomku Wielki mówił także, jego następca Benedykt XVI. Co ciekawe, w historii Kościoła tylko trzech papieży utytułowano przydomkiem Wielki: Leona I, Grzegorza I i Mikołaja I, a ostatni z nich Mikołaj zmarł w 867 roku.  Jan Paweł II jest więc pierwszym papieżem z przydomkiem Wielki od ponad 1100 lat. I trudno przyznać, że nie zasługuje na ten tytuł....




Źródła:
- serwis Polska Times
- Portal Spraw Zagranicznych



3 komentarze:

  1. No to był niesamowity czas! Miałam wtedy zdawać maturę. Powiem, że nagle świat sie zatrzymał na kilka dni. Zupełnie nic sie nie liczyło. Polecam też stronę http://pisanie-historia.pl/ W ogóle ciekawe mamy czasy. Takie inne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy artykuł, jednak zabrakło mi troszkę kontrowersji, których w temacie Jana Pawła II jest dosyć sporo, co nie zmienia faktu iż był to człowiek nie tylko wielki dla Polski, jak również dla całego świata.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co uczyniło go wielkim?

    OdpowiedzUsuń