poniedziałek, 9 grudnia 2013

Car tank - największy czołg jaki kiedykolwiek zbudowano...

Pierwszy raz na polu bitwy czołgi pojawiły się  prawie 100 lat temu. Od tego momentu zaczęły powstawać, coraz nowsze, lepsze ale bardzo podobne do siebie, to znaczy : wszystkie  poruszały się  na gąsienicach, posiadały obrotową wieżę, na której umieszczony był karabin lub działko. Dziś mówiąc "czołg", własnie taką maszynę mamy na myśli. Lecz powstały czołgi, które ani trochę nie przypominały znanego nam pojazdu pancernego; jednym z nich był właśnie Car tank.



Car tank (Nietoperz, Tsar Tank, znany również jako czołg Lebiedienki) został skonstruowany przez inżyniera Nikołaja Lebiedienkę, w latach 1914-1915. Rosyjski konstruktor wykonawszy drewniany model poruszający się za pomocą mechanizmu gramofonu, zaprezentował go carowi Mikołajowi II, który po dokładnym obejrzeniu dał zielone światło do stworzenia prototypu.

Ta niezwykła maszyna poruszała się na dwóch przednich  kołach o średnicy 9 metrów, każde oraz jednym tylnym, o średnicy 1,5 metra. Koła były napędzane przez dwa silniki Maybacha o mocy 240 KM, każdy.  Głową tego dziwoląga była wieża umieszczona ok. 5 metrów nad ziemią. Po jej bokach umieszczono stanowiska ogniowe, a na środku wieżę obrotową, z dwoma działkami i dwoma karabinami maszynowymi. Planowano także  umieścić działka na dolnej wieży, jednak zrezygnowano z tego rozwiązania. Czołg mierzył ok. 17 metrów długości i 12 szerokości. Dokładnych osiągów nie dało się obliczyć, planowano jednak, że pojazd rozpędzi się maksymalnie do 17 km/h. Te istne monstrum ważyło ok. 60 ton i było obsługiwane przez  załogę liczącą 10 osób.

Ogromne przednie koła miały pokonywać niemalże wszystkie przeszkody- prawda natomiast była inna. Tylne koło często grzęzło w miękkiej ziemi, a silniki napędzające przednie koła były zbyt słabe by wydostać czołg z błota.

W 1917 roku przeprowadzono pierwsze testy. Zakończyły się jednak fiaskiem. Konstruktorzy podjęli pracę nad zastosowaniem silniejszych silników, lecz porzucono projekt  z powodu dużych kosztów. W 1923 Car tank został zezłomowany.

Rosjanie chcieli użyć tego giganta do przełamania linii frontu. Niemcy zobaczywszy coś tak wielkiego, mieli uciekać gdzie pieprz rośnie. Konstruktorzy twierdzili, że za pomocą Car czołga  odniosą zwycięstwo nad przeciwnikiem  w ciągu  jednej nocy. Rzeczywistość natomiast przedstawiała się zupełnie inaczej; gdyby nawet Car tank nie zakopał się gdzieś w drodze na front, to byłby łatwym celem dla artylerii wroga.

1 komentarz: