piątek, 28 lutego 2014

Jak alianci zachodni chcieli odebrać nam Ziemie Odzyskane...

Zaraz po zakończeniu II wojny światowej, zachodni alianci zapomnieli o naszym wkładzie w walkę z nazistami. Nikt już nie pamiętał, że walczyliśmy na wszystkich frontach, nieraz wykazując większą waleczność i odwagę niż niejedna armia brytyjska czy amerykańska. Nie dość, że pozwolili Stalinowi zagarnąć kresy, to jeszcze chcieli abyśmy oddali Wrocław, Szczecin i Świnoujście Niemcom . W obronie naszych zachodnich granic stanął nie kto inny jak Józef Stalin.


Winston Churchill już na konferencji poczdamskiej (17 lipca– 2 sierpnia 1945) wnosił by nie przekazywać Polsce niemieckich terenów na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej. Twierdził, że wspiera nasze interesy :
Rekompensata powinna jakkolwiek odpowiadać stracie. Niczego dobrego nie przyniesie Polsce zdobycie tak wielkiej ilości dodatkowego terytorium
Na nasze szczęście Churchill przegrał wybory i musiał opuścić Poczdam. 28 lipca zastąpił go nowy brytyjski premier Clement Attlee. I tym samym komuniści zdołali przeforsować granice swojego satelitarnego państwa, wzdłuż Odry i Nysy. Jednak to nie był koniec problemów, a dopiero początek. Postępowanie zachodnich przywódców wydaje się zrozumiałe. W 1944 roku, Polska wpadła w sieci Związku Radzieckiego, więc alianci chcieli ją osłabić na tyle, na ile tylko było to możliwe. Okrojone z kresów państewko, wydawało im się mniejszym zagrożeniem, niż Polska z długą linią brzegową i dobrze rozwiniętym , bogatym Śląskiem. Było pewne, ze Polska nie wyrwie się prędko z komunistycznych macek, więc alianci postanowili zadbać o interesy Niemiec.


Orientacyjny przebieg linii Marshalla

Churchill dalej kontynuował swoją politykę. Twierdził, że zdominowały przez Stalina rząd polski. zgodził się na krzywdzące aneksje kosztem Niemiec. W tym miejscu należy wspomnieć, że polski rząd na uchodźstwie który to rząd  deklarował, że jest przeciwny przyłączeniu Wrocławia i Szczecina do Polski.. Zwolennicy zwrócenia Niemcom tego co stracili na rzecz Polaków, znaleźli się też za oceanem; amerykański sekretarz stanu w gabinecie Harry’ego Trumana, James Byrnes, który we wrześniu 1946 roku odwiedził Stuttgart, postulując przeciwko utrwaleniu polskiej granicy na zachodzie. Tego samego zdania był jego następca George Marshall. Skierował on propozycje do Związku Radzieckiego, by Polska oddała Niemcom; cały Dolny Śląski, Ziemię Lubuską i Pomorze Zachodnie aż do Kołobrzegu. Inne rozwiązanie zakładało umiędzynarodowienie Śląska.


Sprawa jeszcze bardziej przybrała na wadze, gdy znajdująca się pod nadzorem zachodnich aliantów część Niemiec odzyskała suwerenność jako Federalna Republika Niemiec(RFN). Nowy kanclerz Konrad Adenauer w 1951 roku, oświadczył ;
Chcę jasno powiedzieć, że dla nas ziemie po drugiej stronie Odry i Nysy są częściami Niemiec.
19 lat po tym, w 1970 roku w ramach grudniowej umowy pomiędzy Republiką Federalną Niemiec(RFN) a Polską Rzeczpospolitą Ludową Niemcy ostatecznie zrzekli się Śląska i Pomorza Zachodniego.

Polska niewątpliwie zatrzymała zachodnie województwa dzięki zabiegom Stalina. Jednak to nie był gest z dobrego serca; jak zawsze chodziło o politykę. Przywódca ZSRR jak najbardziej chciał oddać Pomorze i Śląsk Niemcom, ale pod warunkiem zjednoczenia RFN i NRD w jedno, zdominowane przez komunistów państwa. Dopiero w  1965 roku (12 lat po śmierci Stalina) Kreml zagwarantował Polsce nienaruszalność zachodniej granicy.