niedziela, 21 czerwca 2015

Leśna swastyka niedaleko Berlina...

Być może jest to jeden z najdziwniejszych reliktów pozostawionych przez III Rzeszę. Dziesiątki modrzewi posadzono tak by tworzyły ogromną swastykę. Odkryto to dopiero w latach 90 XX,  w  sosnowym lesie niedaleko Zernikow, miasteczka około 100 km na północ od Berlina. Odkrycie poruszyło całe Niemcy. Władze po licznych protestach zobowiązały wyciąć drzewa, lecz okazało się to rzeczą nie tak łatwą jak mogłoby się wydawać. 


Do odkrycia ogromnej swastyki doszło w 1992 roku, niedaleko Zernikowa, miasta w Brandenburgii i to całkiem przypadkiem. Jak podaje dziennik "Süddeutsche Zeitung", na ślad swastyki natrafił stażysta firmy Ökoland Dederow, zajmującej się krajobrazem, który na zdjęciach lotniczych wyszukiwał linii irygacyjnych. Pewnego razu pracując jak zwykle, w samym środku sosnowego boru zauważył grupę 140 modrzewi, które układały się w znany kształt swastyki.  Stażysta nie rozróżniłby zapewne sosen i modrzewi, a  tym samym nie dokonałby odkrycia, gdyby nie jesień, która ozłociła modrzewie.

Okazało się  iż modrzewie posadzono pod koniec lat 30.  Ustalenie kto je posadził przysporzyło już więcej problemów. Powstało kilka teorii. Pierwsza mówi, że mieszkańcy pobliskiej wioski po tym jak ich sąsiad został osadzony w obozie koncentracyjnym za słuchanie audycji  radia BBC-chcieli w jakiś sposób okazać oddanie Hitlerowi. Inna wskazuje na leśnika chcącego w osobliwy i oryginalny sposób uczcić urodziny Führera. A może to pomysł samych urzędników.

Abstrahując już od tego kto wymyślił i wykonał pomysł ze swastyką, to jednak nie był zbytnio udany i przemyślany. Zasadzone drzewa potrzebowały czasu by dorównać wielkością otaczających ich sosen i dać oczekiwany efekt. W dodatku swastykę można było zobaczyć tylko w krótkim czasie jesiennym i wiosennym, kiedy igły modrzewi przybierały żółto-złotą barwę. Więc nic dziwnego, iż symbol Hitlera tyle lat ostał się niezauważony. Podobno władze NRD o tym wiedziały, lecz temat przemilczały, nie podejmując działań. Dopiero zmuszone falą społecznych protestów wywołanych publikacją dziennika "Süddeutsche Zeitung",  nowe władze podjęły decyzję o wycięciu drzew. Obawiano się, iż swastykowa kompozycja mogłaby stać się celem pielgrzymek neonazistów. Niestety spory o własność gruntów sprawiły, że w 1995 wycięto tylko 43 modrzewie. Władze uważały sprawę za zakończoną. Po kilku latach niemieckie media odkryły, ze swastyka nadal jest widoczna. Nazistowskie symbole w Niemczech są skrajnie zakazane, więc fotografia wywołała kolejne fale oburzenia i protestów. W grudniu 2000 roku ostatecznie wycięto 25 drzew, a swastyka zniknęła...

Co ciekawe na terenie całych Niemiec znaleziono kilka innych formacji podobnych do tej z okolic Zernikowa.  Jedna znajdowała się na terytorium obecnej Polski, dokładnie w Ząbkowicach Śląskich. Została wykonana w latach 30 XX dla oczarowania Hermana Göringa, który miał wtedy przelatywać nad tamtymi okolicami. Obecnie po swastyce nie ma już śladu, a otaczający ja niegdyś las zupełnie zmienił oblicze.


Leśne swastyki znaleziono nie tylko na terenie Niemiec. W 2006 dziennikarze "The New York Times" odkryli las w kształcie odwróconej swastyki setki kilometrów od Niemiec, bo aż w Kirgistanie. Gęsta kompozycja pokrywała zbocze o szerokości prawie 180 metrów. Ustalenie kto i kiedy dokonał ułożenia drzew w postać swastyki przysparza jeszcze więcej problemów niż w przypadku tej spod Zernikowa. Dziennikarze w poszukiwaniu odpowiedzi natknęli się na liczne aczkolwiek  sprzeczne teorie i legendy przekazywane przez miejscowych . Niektórzy twierdzą, iż czynu tego dokonali po II wojnie światowej niemieccy jeńcy wojenni, którzy zostali zmuszeni do pracy, między innymi w lesie. By zrobić na złość swoim oprawcom oraz uwiecznić symbol gasnącego faszyzmu stworzyli swastykę z drzew. Ale ich trud stał się zauważalny dopiero po 20 latach, gdy drzewa podrosły. Inna z teorii głosi, że swastyka została zasadzona przez miejscowego leśnika, pochodzenia niemieckiego, zafascynowanego Hitlerem. Jeszcze inna, uważa ogromną swastykę za sposób uczczenia paktu Ribbentrop-Mołotow, oraz zaznaczenia przyjaźni między obydwoma narodami. Możliwe również jest, że powstała dożo wcześniej i nie ma nic wspólnego z nazistami...





21 komentarzy:

  1. Ciekawe, ale czemu raz piszecie świerki, a raz modrzewie? To nie jest ten sam gatunek drzewa, nawet nie ten sam rodzaj. Mogą to być tylko modrzewie, bo świerki przecież nie zrzucają igieł na zimę.
    Proszę, poprawcie, bo to bije po oczach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamknij morde

      Usuń
    2. "zamknij mordę" - no, błysnąłeś elokwencją niczym gówno na śniegu.

      Usuń
  2. OprawcOM a nie oprawcą ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ökoland Dedelow, gwoli ścisłości, i choć DeDeRony miały różne dziwne imiona, to nie aż takie. Pytam tylko autora, jak ta firma agrotechniczna mogła jako stażysta coś odkryć??
    "na ślad swastyki natrafił Ökoland Dederow, który jako stażysta w firmie zajmującej się krajobrazem"
    Ökoland Dedelow to właśnie ta firma "zajmująca się krajobrazem"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "na ślad swastyki natrafił stażysta firmy Ökoland Dederow, zajmującej się krajobrazem, który na zdjęciach lotniczych wyszukiwał linii irygacyjnych."
      Błagam o czytanie ze zrozumieniem.

      Usuń
  4. W Kirgistanie raczej nie mogli tego zasadzić faszyści, zwłaszcza niemieccy, bo musieliby wiedzieć, że to ich swastyka jest odwrócona, więc przynosi nieszczęście, zło i pecha. Poprawna, czyli nieodwrócona po hitlerowsku swastyka to symbol szczęścia i pomyślności w całej Azji. Skoro w azjatyckim lesie nakreślona jest poprawnie, musieli to zrobić miejscowi.

    OdpowiedzUsuń
  5. go.distance.ncsu.edu/gd203/wp-content/uploads/2014/11/1934-blood-iron.jpg

    Prawo zakazujące używania swastyki to jakaś aberracja umysłowa.Jest to identyczne z działaniem Państwa Islamskiego i Alkaidy,które wysadzają posągi Buddy,niszczą świątynie Timbuktu itp.
    Głupota i barbarzyństwo oraz ciemnota ludzi Zachodu nie jest mniejsza niż ta islamska.
    Większość ludzi Zachodu nie wie,że swastyka jest nadal czczona przez miliardy Azjatów.
    www.youtube.com/watch?v=nTlLzQjv1O0

    Dużo jeszcze trzeba wysiłku włożyć,aby zrehabilitować ten starożytny symbol(także słowiański).
    Najstarszą swastykę na kości mamuta znaleziono we wsi Mezin koło Kijowa,
    datowana jest na ok.12 000 lat p.n.e.
    W stanie Nowy Jork jest miasto o nazwie"Swastyka",wiek temu wydobywano tam złoto.
    www.real.org
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie tak. "W Kirgistanie raczej nie mogli tego zasadzić faszyści, zwłaszcza niemieccy, bo musieliby wiedzieć, że to ich swastyka jest odwrócona, więc przynosi nieszczęście, zło i pecha. Poprawna, czyli nieodwrócona po hitlerowsku swastyka to symbol szczęścia i pomyślności w całej Azji. Skoro w azjatyckim lesie nakreślona jest poprawnie, musieli to zrobić miejscowi."

    Liczyłem na ciekawy tekst a tak wygląda to na test napisany dla sensacji bez jakiejkolwiek rzetelności i wiedzy historycznej. A szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  7. "Możliwe również jest, że powstała dożo wcześniej i nie ma nic wspólnego z nazistami..."
    O tym, kiedy powstała swastyka w Kirgistanie dokładnie powie badanie wieku drzewa tudzież historia rejonu (na terenach Rosji a później ZSRR nie brakowało dużych grup osadników niemieckich sprowadzonych za Katarzyny II i wcześniej). Kierunek ramion swastyki nie ma większego znaczenia. Zdjęcie przedstawia formację spod Berlina a nie Kirgistanu, więc uwagi nt. czy to faszystowska swastyka, czy "prawomyślna" azjatycka są bez sensu. W przypadku swastyk na terenach niemieckich lub kiedyś niemieckich wytłumaczenie są dość oczywiste. W innych przypadkach, poza terytorium związanym z Niemcami, teorie mogą być dowolne, włącznie z tym, że jakiś wnerwiony i rozgoryczony sowiecki pracownik leśny postanowił symbolicznie odgryźć się ustrojowi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak w ogóle, to swastyka była przez setki lat symbolem szczęścia i słońca, szcególnie w krajach hinduistycznych. A trochę z innej beczki; potrzebuję informacji na temat psów w czasie wojen I i II. INTEresuję się historią psowatych, o których piszę felietonyhttp://yasmeenphulpoto.blogspot.com/p/felietony-dla-przyjaciela-psa.html W każdym razie bardzo byłabym wdzięczna za jakąkolwiek wzmiankę historyczną na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam...
      Psy towarzyszyły człowiekowi zawsze, nawet podczas wojny. Podczas II wojny światowej psów używał praktycznie każdy kraj biorący w niej udział. Psy wykorzystywano:
      - jako broń przeciwpancerną u Rosjan
      - jako łączników
      - do poszukiwań rannych żołnierzy na polu walki
      - do wykrywania min, i materiałów wybuchowych
      - do pilnowania Żydów m.in w obozach zagłady i gettach
      - do patrolowania i stróżowania
      pod tym linkiem więcej informacji o walecznych czworonogach
      http://www.psy24.pl/1223-Psy-podczas-II-Wojny-Swiatowej.html

      Usuń
  9. Super. Bardzo dziękuję. Na pewno przeczytam, właściwie info mogą być z zakresu całej historii, po prostu chwilowo przygotowuję się do napisania o I i II wojnie.
    Za link jestem niezmiernie wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psowate,czyli wilki także?

      Usuń
    2. Jak najbardziej. Choć raczej więcej wiem i interesuję się psami.

      Usuń
  10. Prosiłabym o pomoc studentów/absolwentów/ osoby pełnoletnie o uzupełnienie mojej ankiety do pracy licencjackiej. Z góry dziękuję :) http://goo.gl/forms/E3u2c2Pe64

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodajac slowko wtemacie SWASTYKA hitlerowska...
    San Diego, baza marynarki wojennej Coronado Bay/USA/ ten sam efekt.
    Budynki bazy ulozone w ksztalcie hitlerowskiej swastyki:
    https://www.youtube.com/watch?v=eWkls1v6vJE

    Czy znowu wytlumaczeniem bedzie psikus "niewolnikow" hitlerowskich w USA?
    czy tez ten sam poglad na swiat i piekne dowody wspolpracy prezz wiele dekad...

    OdpowiedzUsuń
  12. Swastyka jest nadal czczona przez Azjatów ale mimo wszystko w Europie powinna być zakazana.

    OdpowiedzUsuń
  13. Najlepsze blogi są stworzone z myślą o tym, aby podzielić się wiedzą, którą nabywało się z pasji lub zainteresowania. To jest jeden z nich - Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ciekawy blog:)dobra robota!:)-zaczelam obserwowac:)zapraszam do obserwowania mojego bloga : https://zlupapokujpom.blogspot.com/
      Pozdrawiam.Ann Mary

      Usuń
  14. Leśną swastyge można zobaczyć na Dolnym Śląsku w lesie koło niedamirowa

    OdpowiedzUsuń